Jeszcze 20 lat temu w Koszalinie mieliśmy ul. Świerczewskiego i pomnik generała a dziś . . . dziś pozostała tylko nazwa Ogrodów Działkowych im. K. Świerczewskiego pomiędzy ulicami Krakusa i Wandy i Powstańców Wielkopolskich.
Wszystkie te ogródki działkowe wyglądają jak slumsy. Jeszcze latem zieleń jakoś to przykrywa, ale przez resztę roku straszą budki sklecone z byle czego, koszmarne szklarenki itp. Dobrze, że przynajmniej są to odgrodzone enklawy.
No proszę, jeszcze trochę PRLu zostało. A te ogrody nie mają być wkrótce likwidowane?
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia
OdpowiedzUsuńWszystkie te ogródki działkowe wyglądają jak slumsy. Jeszcze latem zieleń jakoś to przykrywa, ale przez resztę roku straszą budki sklecone z byle czego, koszmarne szklarenki itp. Dobrze, że przynajmniej są to odgrodzone enklawy.
OdpowiedzUsuń