piątek, 28 kwietnia 2017

Koszalin-Rosnowo w pięknych okolicznościach przyrody

1 kwietnia ze znajomymi poszliśmy do Rosnowa.
Trasę rozpoczęliśmy na  pętli autobusu nr 2 na ul. Zwycięstwa.


Następnie skręciliśmy w ul. Lubartowską, a potem w Łąkową. Dalej ścieżką między zabudowaniami i wyszliśmy na drogę gruntową, którą doszliśmy do przedłużenia ul. Żurawiej.



Polna droga doprowadziła nas do przepompowni koło Bonina.


Tam weszliśmy na wał przeciwpowodziowy.








Następnie wzdłuż Dzierżęcinki.


I do Manowa.



Na terenie Nadleśnictwa Manowo przerwa na jedzenie i picie.



Po wyjściu z Manowa przeszliśmy fragment szlakiem rowerowym.



Szlak prowadził dalej prosto a my skręciliśmy w lewo na wcześniejszy mostek, by przeprawić się przez rzekę.



Po kilkunastu minutach znowu weszliśmy na ten sam szlak rowerowy.




Doszliśmy nim do Zacisza.



Przecięliśmy drogę nr 168 i doszliśmy do Jeziora Rosnowskiego.



Po dojściu do Gospody u Zdzicha nasz licznik wskazywał ponad 21,5 km.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz