Chodzę po Koszalinie tak często, a oglądając Pana zdjęcia zadziwia mnie jak można patrzeć na to co nas otacza - mi wszystko co znajome, spowszedniało i nawet przez myśl nie przejdzie że coś jest tematem do zdjęcia. A tu proszę, takie fajne kadry Pan znajduje. Mój narzeczony śmieje się, że jakby to było inne miasto na wycieczce to był każdemu cokołowi, architekturze, drzewom, wieżyczkom itd robiła zdjęcie, a że Koszalin to nie. I ma rację :)
Chodzę po Koszalinie tak często, a oglądając Pana zdjęcia zadziwia mnie jak można patrzeć na to co nas otacza - mi wszystko co znajome, spowszedniało i nawet przez myśl nie przejdzie że coś jest tematem do zdjęcia. A tu proszę, takie fajne kadry Pan znajduje. Mój narzeczony śmieje się, że jakby to było inne miasto na wycieczce to był każdemu cokołowi, architekturze, drzewom, wieżyczkom itd robiła zdjęcie, a że Koszalin to nie. I ma rację :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za te miłe słowa. :)
OdpowiedzUsuń