Początek trasy przez Chełmską do Kłosu.
W Sianowie chcieliśmy pojechać skrótem, więc trochę po kluczyliśmy.
Ale udało się znaleźć skrót - widać że kiedyś był tu most.
Rzeka Polnica.
Droga na Przytok.
W Przytoku odbiliśmy na szlak konny.
I przez Sierakowo ...
... dojechaliśmy do Borkowa.
W Borkowie przywitała nas zabytkowa aleja.
Na końcu której po lewej stronie znajdują się megality ... tak wiem nie ma zdjęcia megalitów ale jest totem :).
Droga powrotna wiodła przez Lejkowo i Kukułczyn.
Kościół w Sulechówku.
Niemica - kiedyś tędy prowadziła droga nr 6.
Następnie przejazd przez Sieciemin do trasy którą już jechaliśmy.
Po wczołganiu się z Kłosa na Górę Chełmską i przejechaniu 72 km, zatrzymaliśmy się na zasłużoną pizze w City Pizza na ul Chałbińskiego.
72 km
Kukułczyn.... Pierwszy raz słyszę o takiej miejscowości :) świetna robota, ciekawy tekst.
OdpowiedzUsuńSporo jest takich miejscowości tylko mapy tego nie wyświetlają ;)
UsuńKukułczyn.... Pierwszy raz słyszę o takiej miejscowości :) świetna robota, ciekawy tekst.
OdpowiedzUsuń