Na rozgrzewkę przebyliśmy się ścieżką rowerową przez Górę Chełmską do Kłosu.
Przejechaliśmy przez Sianów i Dalej przez Skibno i Wierciszewo gdzie zrobiliśmy mały postój.
Następnie pojechaliśmy do Iwęcina.
Z Iwęcina pojechaliśmy na Bielkowo potem Gleźnówko, Gleźnowo. Tyle razy przejeżdżałem samochodem przez te miejscowości nawet nazw nie kojarzyłem.
W Bukowie Morskim przerwa na jedzenie i picie ...
Oraz zwiedzenie byłego cmentarza przy kościele.
I tu małe zaskoczenie dla mnie - pomnik poświęcony Bohaterom Wału Pomorskiego zbudowany ze starych nagrobków.
Po krótkim zwiedzaniu starego cmentarza [kościół zamkniety] ruszamy w kierunku Dąbek.
Dąbki - nigdy tu nie byłem ... zawsze przejazdem. Będzie kiedyś trzeba podjechać na jakieś zdjęcia.
Jezioro Bukowo w tle wiatraki.
Droga na Dąbkowice.
Widok na kanał Szczuczy z mostu w kierunku jeziora Bukowo.
Wejście na plażę w Dąbkowicach.
Plaża ... czyli pchanie roweru do Łaz.
Nie znany mi obiekt o długości ok 70 cm.
Pamiątka mienionego lata ...
W Łazach z plaży zeszliśmy na wysokości pola biwakowego.
Krótki stop na zastanowienie się kolejny raz "po co, co miało to na celu?".
W Unieściu zaczyna się powolne wyburzanie pozostałości po bazie wojskowej.
Przystań w Unieściu ...
... i rybka wędzona w wędzarni "Złota Rybka".
By się nie pachać cały czas drogą rowerową z Mielna do Koszalina w Strzeżenicach odbiliśmy w lewo, przez Dobiesławiec.
W Mścicach wyjechaliśmy na ścieżkę rowerową do Koszalina.
W Koszalinie do sklepu po wodę.
Ulica Batalionów Chłopskich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz