Trasę rozpoczęliśmy na pętli autobusu nr 2 na ul. Zwycięstwa.
Następnie skręciliśmy w ul. Lubartowską, a potem w Łąkową. Dalej ścieżką między zabudowaniami i wyszliśmy na drogę gruntową, którą doszliśmy do przedłużenia ul. Żurawiej.
Polna droga doprowadziła nas do przepompowni koło Bonina.
Tam weszliśmy na wał przeciwpowodziowy.
Następnie wzdłuż Dzierżęcinki.
I do Manowa.
Na terenie Nadleśnictwa Manowo przerwa na jedzenie i picie.
Po wyjściu z Manowa przeszliśmy fragment szlakiem rowerowym.
Szlak prowadził dalej prosto a my skręciliśmy w lewo na wcześniejszy mostek, by przeprawić się przez rzekę.
Po kilkunastu minutach znowu weszliśmy na ten sam szlak rowerowy.
Doszliśmy nim do Zacisza.
Przecięliśmy drogę nr 168 i doszliśmy do Jeziora Rosnowskiego.
Po dojściu do Gospody u Zdzicha nasz licznik wskazywał ponad 21,5 km.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz