Trasa Ustronie Morskie - Mielno

Trasa z Ustronia Morskiego do Mielna z okazji przesilenia zimowego [21 grudnia 2013 roku] udała się wyśmienicie. Do Koszalina wrócili wszyscy w dobrych humorach zmęczeni i naładowani pozytywną energią ... ale zacznijmy od początku. Pociąg którym mieliśmy dojechać do Ustronia Morskiego spóźnił się 20 minut. Po kolejnych 20 minutach w sześcioosobowym składzie wysiedliśmy w Ustroniu. Z dworca udaliśmy się na na plażę, gdzie rozpoczęliśmy właściwą podróż. Po paru minutach wędrówki okazało się, że na odcinku około 300 m morze dochodzi aż do gwiazdobloków, blokując nam przejście. Jedna z koleżanek pomimo wszytko podjęła ryzyko przeprawienia się dołem, co jak przewidzieliśmy po paru metrach zakończyło się niepowodzeniem ;). Reszta w tym czasie wdrapywała się po gwiazdoblokach na betonowy murek by po nim przejść odcinek na którym nie było plaży. 

Z plaży zeszliśmy w miejscu gdzie rzeka Czerwonka wpływa do Bałtyku i stamtąd kontynuowaliśmy trasę drogą [przewodnik poszedł plażą]. W między czasie zrobiliśmy postój na jakieś jedzenie i picie w miejscu do tego przygotowanym. Po dojściu do latarni w Gąskach zrobiliśmy kolejną przerwę na jedzenie. Odcinek z Gąsek do Sarbinowa pokonaliśmy piaszczystym wybrzeżem Bałtyku. W Sarbinowie obowiązkowym punktem było przejście nową promenadą. Największe wrażenie na mnie zrobiły grodzie, na każdym wejściu do promenady, zapobiegające wlewaniu się wody do miasteczka. Z Sarbinowa do Mielna poprzez Chłopy i Mielenko przeszliśmy już z dala od plaży, tj. drogami asfaltowymi i leśnymi. 

Całość trasy [22 km] zajęła nam około 4,5 godziny.