środa, 11 czerwca 2014

W koło jeziora Kopań


1 czerwca sześcioosobową drużyną wybraliśmy się w trasę w koło jeziora Kopań. Na całe szczęście na starcie już stwierdziliśmy większością głosów że nie będziemy iść do Jarosłaca. Dzięki temu skróciliśmy dystans do ok 34,5 km.

Początek i koniec pętli zaczął się na parkingu przy ul. Słowiańskiej w Darłowie koło tak zwanej "patelni". Z parkingu ruszyliśmy w stronę Cisowa.


Pozostawiając za sobą Darłowo.


Cisowo wyłaniało nam się stopniowo, na początku ukazując wierzę kościoła.


Niestety w czasie kiedy dotarliśmy do kościoła trwało w nim nabożeństwo więc po zrobieniu kilku zdjęć poszliśmy dalej.





Jeszcze w Cisowie na niektórych drzewach zaczęły pokazywać się stare oznaczenia szlaków pieszych.



Przed wejściem w zabudowę miejscowości kopań skręciliśmy w prawo w zarośniętą polną drogę.




Którą doszliśmy do brzegu jeziora Kopań.


Z nad jeziora udaliśmy się do Palczewic.





W Palczewicach zrobiliśmy sobie krótką przerwę w cieniu.


Następnie asfaltem w stronę Drozdowa.




Przed Drozdowem skręciliśmy na krzyżowce w lewo a następnie po kilku metrach w polną drogę na farmę wiatrową. By wspiąć się na Barzowicką Górę. Jest to najwyższe wzniesienie w gminie Darłowo.






Następnie poszliśmy w kierunku Dzierżęcina.





Trasa za Dzierżęcinem w kierunku Bylicy była dość urozmaicona. 






Bylica.




Kolejną miejscowością było Rusinowo. Tu zrobiliśmy sobie dłuższą przerwę przy sklepie.


Kościół w Rusinowie.



Gdzieś pomiędzy Rusinowem a Wiciem.



Miejscowość Wicie przed sezonem.


W Wiciu znajduje się geograficzny środek polskiego wybrzeża.


Z Wicia do Darłowa poszliśmy plażą.








Zasypany kanał łączący jezioro Kopań z Morzem Bałtyckim.



Nie wiadomo skąd pojawiła się mgła.






Około 1 km przed Darłowem weszliśmy na wał którym dotarliśmy na "patelnię"


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz