niedziela, 19 kwietnia 2015

Rosnowo - Mostowo - Rosnowo

28 marca czteroosobową grupą udaliśmy się wokół Jeziora Rosnowskiego.

Wystartowaliśmy z Rosnowa.




Całą trasę przeszliśmy wzdłuż linii brzegowej jeziora.


Na chwilę wyszło słońce.


Pufo-krzesło ;)


Bobry tu były.




Parking - budki.


Kultura przede wszystkim ...


Soczysta zieleń.


Zatoka.


I znowu gryzonie.


Przy brzegu zaczęły się krzaki, więc do Mostowa doszliśmy po betonowych płytach.


Kiedyś ładne miejsce widokowe. Teraz zaniedbane i zamknięte.


Po przerwie w Mostowie idziemy dalej.




Południowa strona Jeziora Rosnowskiego jest dużo bardziej porośnięta krzakami.




Widoki lepsze niż na stronie północnej. Tylko słońca brak.












Cywilizacja.


Po 3 godzinach i 40 minutach dotarliśmy do Rosnowa. Po 20 km poszliśmy jeszcze kilkanaście metrów na obiad do Gospody u Zdzicha.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz