Dolina dopływu Dzierżęcinki

30 kwietnia odwiedziłem wąwóz przy Gimnazjum nr 6 [zdjęcia]. Przez wąwóz przeszedłem po drodze idąc do doliny jednego z dopływów Dzierżęcinki.
Byłem tam 2 lata wcześniej zimą. Ciężko było cokolwiek sfotografować. Przeszkadzały krzaki. Minęły dwa lata ... kolega Piotrek powiedział, że krzaki zostały wycięte więc poszedłem szukać nowych kadrów w mieście.

Tak strumyk wpływa do rzeki - imponujące, prawda?

Widać, że krzaki zostały powycinane.

Mostek z którego powycinano krzaki.

Ujście do Dzierżęcinki.

Przepust wodny pod ul. Franciszkańską.

Jedyną informację jaką znalazłem na temat tego strumyka była informacja zawarta na stronie Przyjaciół Koszalina w artykule pt. Wody Koszalina:

Następny dopływ widoczny do dziś, który określam "Przeciszewko - 2"  zasobny w wodę /w tym ścieki/ od ulicy Energetyków płynie uroczym acz zaśmieconym wąwozem z przepustem pod ul. Franciszkańską i zmierza do "matki rzek" Dzierżęcinki - Raduszki.

Idę na drugą stronę ul. Franciszkańskiej. Tak wygląda ta część z góry.

Po drugiej stronie od razu lepiej, zielono.

Do tego strumienia dochodzi jakaś mała strużka. Ścieki?

Akcja "sprzątanie świata" tu chyba też nie dotarła.

Gdyby ktoś zadbał o ten teren można by tu miło spędzać czas ... a tak śmieci psują wszystko.

Strumień znika pod ul. Energetyków.